2007-05-01

ZBOWiD-bis

Jak donoszą z ledwie skrywaną radością uciemiężone przez zamordystyczny reżim media - powstał na nowo wyklęty lud ziemi w postaci wielce zasłużonych dla demokracji i wolności słowa bojowników - opuchniętego z wiecznego niedojadania prezia prawie magistra Kwaśniewskiego, TW WSI Andrzeja Olechowskiego (fachowca od platform) oraz zasłużonej stalinowskiej poetessy Wisławy Szymborskiej, odznaczonej niedawno leninowską nagrodą Nobla.

Przywódców na wiece i parteitagi wozić będzie czołowy kierowca III RP, kol. Frasyniuk Władysław, który ma już duże doświadczenie w tej branży. Niektórzy zapewne pamiętają wesoły autobus, krążący po Polsce z objazdowym cyrkiem nieboszczki Mumii Wolności.

Nowy Związek Bojowników o Wolność i Demokrację przyjął tym razem nieco krótszą nazwę, a mianowicie Ruch na Rzecz Demokracji. Akces do ruchu zgłosiły ponadto inne tuzy intelektu, tudzież zasłużeni weterani walki, jak towarzysze Borowski Marek, czy Cimoszewicz Włodzimiez. Cały interes ma prawnie zabezpieczać mec. Jan Widacki, zwany w kręgach zbliżonych do biznesu jako Johnny Wydacky. Pomniejszego planktonu nie warto wymieniać.

Przywódcy nowego ZBOWiD-u stwierdzili w oświadczeniu, iż łączy ich m.in. "szacunek dla demokracji i państwa prawa oraz stosunek do integracji europejskiej, którą traktują jako słuszny wybór". Wyrażają też szacunek dla tzw. zrywu "Solidarności i jej przywódców, ze szczególnym podkreśleniem przy wódce "okrągłego stołu".

Wśród innych wyrazów znalazły się wyrazy "zaniepokojenia" tym, co dzieje się z powagą tak istotnych instytucji demokratycznego państwa, jak TK, czy niezawisłe sądy. Przypuszczalnie to głównie działalność prokuratury i sądów budzi zrozumiałe zaniepokojenie autorytetów ZBOWiD-u.

Innym, spędzającym sen z powiek problemem nękającym naszych bohaterów jest dramatyczna zależność dziennikarzy i mediów, kneblowanych przez reżim Kaczyńskich Braci, którzy - zdaniem zatroskanych autorytetów - "nie rozumieją zasad demokracji, lekceważą zasady państwa prawa, dążą do jego upartyjnienia i ideologizacji." Przejawia się to - oczywiście - w ograniczaniu wolności mediów, którym jednak na odsiecz spieszą dzielni zbowidowcy: "Jesteśmy zdecydowani wspierać środowisko dziennikarzy broniących swej niezależności i wolności mediów. Bez wolnych mediów nie ma demokracji". Bogu dzięki. Wreszcie odetchną dziennikarze "Gazety Wyborczej", tudzież gwiazdy TVN-u i Polsatu, które już dosłownie dusiły się w gorsecie cenzury, zabraniającej nie tylko pisać i mówić ŹLE o autorytarnym rządzie, ale nakazującej chwalić i popierać pod rygorami odebrania koncesji i zesłania w Bieszczady.

Jednym słowem - budzi się nadzieja. A gdy tylko ZBOWiD zostanie wsparty medialnie przez inne autorytety - nadzieja zwycięży! Oczekujemy z niecierpliwością na akces do ruchu innego znanego noblisty i wielokrotnego doktora nauk wszelakich, czyli ob. Wałęsy Lecha wraz z osobistym kapciowym. Przydałby się jak najbardziej tow. Geremek Bronisław, no i można byłoby na trochę wskrzesić słynną mumię mazowiecką, aby powtórzyła raz jeszcze swój słynny bon-mot o "grubej linii" i przeszłości.

A jeśli ZBOWiD przekształci się w nową partię, uzyskującą w sondażach na starcie 50-60% poparcie, tow. Szymborska Wisława będzie mogła sięgnąć do korzeni swej twórczości i zaintonować łamiącym się ze wzruszenia głosem:

Partia. Należeć do niej.
Z nią działać. Z nią marzyć. Z nią w planach nieulękłych.
Z nią w trosce bezsennej. Wierz mi to najpiękniejsze
co się może zdarzyć





P.S. W czasach pierwszego ZBOWiD-u, również skupiającego weteranów walki klasowej, krążył taki dowcip: Co to jest - sześć zębów i dwieście jaj? Zebranie ZBOWiD-u.

Obecnie, dzięki postępom faszystowskiej stomatologii i protetyki, tudzież większemu otwarciu na damy i literatki, ta dysproporcja ma szansę się zmienić. Na miażdżącą przewagę zębów nad jajami.

________________________________________


Awantura - Czerwone skurwysyny

36 komentarzy:

  1. Geremkowi i Mazowieckiemu nie zaproponowano czlonkostwa w tej partii Mecziara, czy odmowili zapisania sie?

    OdpowiedzUsuń
  2. @Wojtek

    Tow. Geremek Bronisław chwilowo ukrywa się w Brukseli i nie może przyjechać do Polski ze słusznej obawy, iż faszystwoscy siepacze pozbawią go mandatu euroosła.

    Natomiast intensywne zabiegi nad wybudzeniem kol. Tadeusza "Błyskawica" Mazowieckiego - trwają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Freeman!

    Dlaczego wykasowałeś wszystko w Salonie? Myślałam, że tu będziesz pisał ale tamto archiwum zostawisz, to w końcu kawał historii. Masz to przynajmniej gdzieś zapisane? Bo akurat szukałam u Ciebie tekstu Małpy w Czerwonym nt Blidy co jej kazano usunąć.

    kataryna

    OdpowiedzUsuń
  4. Niech zajrzy Pani pod "polecam" na pierwszej stronie.

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie jest zwyczajnie smutno. Przecież to całe towarzycho zbankrutowanych ideologicznie towarzyszy, którego tupet w odwoływaniu się do haseł demokracji i (o zgrozo!) ideałów Solidarności zakrawa na potwarz znajdzie darmową reklamę w medialnych maszynkach. Nie znajdzie się ANI JEDEN gryzipiórek, który napisałby krótki, jednoznaczny komunikat: "WARA od POLSKI, dranie!".
    A to jedyny komentarz, który właściwie oddaje (przynajmniej mój osobisty) nastrój wobec owego RRD.

    ps. off-topic: pomaleńku moszczę się na moim nowym blogu i mam kłopot w rozgryzieniu techniki przesłania na niego plików muzycznych z Box'a. Widzę, że wiele osób dzieli się tak swoją ulubioną muzą. Czy jest gdzież jakiś łopatologiczny instruktaż do tej "operacji" dla informatycznej ignorantki, jaką jestem ? :)
    Kasiu, to m.in. pytanie do Ciebie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak u Orwella Ministerstwo Prawdy było odpowiedzialne za szerzenie nienawiści tak Ruch na Rzecz Demokracji będzie odpowiedzalny za pracę na rzecz całkowitego przywrócenia Polski Millera i Kwaśniewskiego.

    OdpowiedzUsuń
  7. "Przywódców na wiece i parteitagi wozić będzie czołowy kierowca III RP, kol. Frasyniuk Władysław, który ma już duże doświadczenie w tej branży."

    Jestem za! I żeby tak jeszcze te autobusy z członkami RRD cudownie się rozpłynęły w niebycie jak te tiry na granicy, o których wspominał "Vegas".

    OdpowiedzUsuń
  8. Freeman, zajrzyj na blog Adam@Tezeusz. Jarecki przeprasza.

    OdpowiedzUsuń
  9. Freeman!

    nie ociągaj się!
    Jarecki już solennie przeprosił u Nicponia i u mnie, zgoda buduje! dawaj!

    Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  10. No, Freemanie, przylazlem tu, zeby i ta droga cie dopaść, ale widze juz byli inni przedemna i cię poinformowali.
    Więc macie sie odobrazić, to jest rozkaz partyzancie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Freeman, Twoja kolej! Nie daj się prosić! Jeśli sam nie chcesz, pomyśl, że bez Twojej Kasi znacznie spadnie "pogłowie" kobiet na tej imprezie.

    ulwil

    OdpowiedzUsuń
  12. Takoż przepraszam Jacka Jareckiego. Dzięki mądrzjszym ode mnie za mediacje!

    @Kataryna - komplet tekstów z Salonu24 jest w "polecanych" - archiwum SWOC.
    Pozdrawiam wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgoda buduje:)
    Bardzo się cieszę, że Mad Dog nie będzie miał powodu do satysfakcji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ufff...

    chwalmy Pana ludzie!

    1 maja jakiego świat nie widział! :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. No i sukces! :)
    Dzięki wspaniałej akcji partyzantów wszelkiego autoramentu dających dobry przykład, salon24 wreszcie wygrał bitwę (to i tak lepiej niż zaprzyjaźniony z nim Herr Tusk):

    AZRAEL ZREZYGNOWAŁ!!!!! - nie ma już biedak dla kogo pisać...


    Niech nam zyje 3 Maj!

    P.S. Coś mi się widzi, że u Nicponia będzie to koronnym argumentem namawiającym wcześniejszych 'uciekinierów' do powrotu.
    Mylę się? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kataryny też już nie ma. Nagonka Sadurskiego, RRK i reszty zawistników zrobiła swoje.

    OdpowiedzUsuń
  17. No i kończy się salon24.
    Musiało się tak stać przy takim jego prowadzeniu przez Jankesów.
    Staram się wierzyć, że chcieli dobrze tylko nie wyszło, choć ciężko mi z tą wiarą.
    Nawet jeśli zdecydowała tu tylko zawodowa ich 'miłość' do różnych docentów Sadurskich czy innych Azraeli (to nie amator przecież), to powinni się liczyć po doświadczeniach ostatnich paru tygodni, że coś się zbliża. Napięcie było już nadto widoczne.
    Kataryna zresztą dała im kilka dni na przemyślenia. Ledwie wróciła to wróciła również nagonka na nią.
    Oczywiście Kataryna to tylko symbol tutaj całego problemu salonu24.
    Szkoda się mi dziś denerwować, szczególnie że rano piękne Święto -trzeba chyba Jankesom powtórzyć słowa, które już kilku słuszało: 'miałeś chamie złoty róg...'

    OdpowiedzUsuń
  18. P.S. @w czerwonym też się zresztą wkurzył i poszedł - po Jankesach, ostatnio trenował go i Adminek S24 - małpa powiedziała 'dość'.

    OdpowiedzUsuń
  19. Do Kataryny:

    Zastanów się proszę nad ewentualną kopią swojego blogu np. tu, w bloggerze.
    Czuję okropną awersję do logowania się w bloxie u Milewicz czy Michnika.
    Czytać Cię tam na pewno będę ale pisać raczej już nie...
    Na takiej neutralnej platformie nikt by Ci choć nie zarzucił, że siedzisz u Agory:)

    OdpowiedzUsuń
  20. @Dydek
    Czy to nie budzi wątpliwości, że blog Kataryny zniknął nagle w trakcie trwania dyskusji pod świeżo
    powieszonym postem na temat anonimowości w S24?
    Było zaledwie kilkanaście komentarzy, czytałam je i nagle wszystko znikło.
    Czy Kataryna w ten sposób odeszłaby z Salonu?
    Ja podejrzewam, że to ktoś inny zrobił.
    Pewnie się nie dowiemy...
    ewelina

    OdpowiedzUsuń
  21. Ewelino, Kataryna sama skasowała swój blog. Wyjaśniła to na innym forum.

    OdpowiedzUsuń
  22. Kataryna sama się skasowała. Napisała o tym słów kilka na swoim macierzystym blogu na bloxie.
    Koniec końców ten paskudny blox jawi się jednak jako miejsce pozbawione cenzury. OD lat są na nim blogi Kataryny i wielu innych właśnie. Przecież pierwszy blog Galby zdobył tam również swoją popularność. Mimo wielu bardzo ostrych tekstów jakoś nie przypominam sobie cenzury. Mimo wszystko punkt dla nich.

    Delikatniusiemu Sadurskiemu, co to się oburza na sąsiadowanie jego tekstów w s24 z takimi "niemiłosiernymi" autorami jak Kataryna polecam krótką wycieczkę po zawartości Blox'a właśnie. Niech zacznie od Milewicz i Kuczyńskiego a potem zapyta się ich czy nie przszkadza im sąsiedztwo blogów Kataryny, Galby czy "Pereł przed wieprze". Na deser niech poczta prymitywa Orlińskiego...

    OdpowiedzUsuń
  23. Niech nam żyje 3 Maja!

    Serce rośnie - w tym roku szczególnie mocno jak patrzę na oficjalne uroczystości w W-wie.
    Bardzo dobre wystąpienie Prezydenta. I jakże pasuje do realiów obecnej Polski...

    P.S. Czasami zaglądam jeszcze do s24 zobaczyć kto został z porządnych ludzi.
    Miarą na wejściu jest ilość moich komentarzy przy nicku - miałem ich kiedyś coś koło 500 - dziś zostało już tylko 210.
    Widać jeszcze paru porządnych jest bo u Izraela napisałem jeden tylko - prosząc adminów o sprawdzenie u psychiatry stanu jego władz umysłowych (wtedy podziałało - Janke natychmiast zdjął wariata z SG).

    Ale tendencja jest widoczna - ilość porządnych ludzi w saloonie spada codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubiniak - komentarz nr 4

    Z Lubina jestem

    Ja tam inteligent nie jestem. Wpadam tu z racji Mad Doga/Saracena. Widać ze na jeleni naiwnych trafił. Bo lubi za inteligenta uchodzić.
    My sie tu w Lubinie dobrze na nim poznali. Intrygi tylko robił. Do wszystkich miał pretensje o wszystko. Jak inne komuchy. A na prawde to o ciągnięcie kasy mu chodziło.
    W tym salonie robi to samo. Też judzi i jątrzy. Jak ta stara z Krakowa. Dobrali sie z Saracenem. Łajdactwo z ryjów sobie piją. Co widać na każdym kroku.
    Frajerzy jestescie, jak tego nie widzicie.

    2007-05-03 14:37
    Lubiniak

    Lubiniak - komentarz nr 4

    Z Lubina jestem

    Ja tam inteligent nie jestem. Wpadam tu z racji Mad Doga/Saracena. Widać ze na jeleni naiwnych trafił. Bo lubi za inteligenta uchodzić.
    My sie tu w Lubinie dobrze na nim poznali. Intrygi tylko robił. Do wszystkich miał pretensje o wszystko. Jak inne komuchy. A na prawde to o ciągnięcie kasy mu chodziło.
    W tym salonie robi to samo. Też judzi i jątrzy. Jak ta stara z Krakowa. Dobrali sie z Saracenem. Łajdactwo z ryjów sobie piją. Co widać na każdym kroku.
    Frajerzy jestescie, jak tego nie widzicie.

    2007-05-03 14:37
    Lubiniak

    http://bognajanke.salon24.pl/13603,index.html#comment_208231

    OdpowiedzUsuń
  25. freeman-slodziutko tu u ciebie jak nie przymierzajac u azraela...mam nadzieje ze i tam i tu "sily" sie zrownowaza i klaka zacznie dyskutowac z "innomyslicielami"-chyba ze budujesz "forbidden city" czego ci mimo wszystko nie zycze...
    a nawiasem mowiac fajnie nawolywac do zgody i haslowac o wolnosci przywalajac "wrogom klasowym" ot tak dla przywalania...
    btw freeman juz dawno chcialem zapytac ciebie i paru innych-zaczynam od ciebie nahodou-jak u ciebie jest z autorytetami?
    bez zadnych ukrytych sensow-masz jakies?tak wiesz.. kto jest dla ciebie wazny kogo ew bys posluchal czy od kogos bys sie chetnie czegos jeszcze nauczyl?trywialne pytanie?nie sadze...kogo tak naprawde szanujesz?ja tak pytam bom stale zagubiony na tym swiecie...a prostuje sie jak drzewa rabie we wlasnym lesie...
    na powaznie -chetnie przeczytam odp...
    acha-mozesz wspomniec niezyjacych...co mi tam...z nimi tez mozna rozmawiac...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Cześć Freeman, zgadnij kto Cię tu znalazl partyzancie:). Pozdrówko.

    OdpowiedzUsuń
  27. Freeman,
    Czy byłoby dla Ciebie dużym kłopotem pozbycie się zacnego zdjęcia groźnego Partyzanta przy Twoim nicku w komentarzach?
    To przez to zdjęcie jak sądzę, za każdym razem kiedy tu (tylko tu w całym bloggerze)wchodzę, mój mądry komp pyta uprzejmie czy zgadzam sie na wyświetlenie niebezpiecznych treści czy nie :)
    (jak się nie zgodzę to nie mam przyjemności foto widzieć).
    Swoją drogą jeśli kompy się Ciebie boją nawet to jakie uczucia muszą mieć nowi ZBOWiDowcy?

    OdpowiedzUsuń
  28. Witam Freeman'ie
    - na Twoim własnym blogu pozwolę sobie drobne "chapeau bas!" zamieścić, bowiem czytuję od pewnego czasu Twoje teksty (przy okazji tracąc nerwy na S24).
    Sama do tej pory nie pisałam - lecz śledziłam i śledzę nadal wasze "wielkie ucieczki"...oraz komentarze do nich. No cóż, jesteście chyba dowodem na jednak "różowy-S24" i tyle. Boją się - co będzie jak sie "waaaadza zmieni".
    Pokorne cielęta.
    Pozdrawiam. I czekam na c.d.
    P.S. Idę odwiedzić Katarynę, podobno zabrała wszystko z salonu Jankesów (co się chyba nie spodobało...)

    OdpowiedzUsuń
  29. witam,

    co z Igłą, bo nie mogę odnaleźć w s24 szczęśliwego zakończenia... ?

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj żołnierzu. Powodzenia na "nowym froncie"... Miło znów Cię czytać, choć i żal, że już w S24 Cię nie ma.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. @Kuki

    Igła był na wyjeździe, wszystko OK, myślę że sobie z Freemanem wyjaśnią detale po męsku u Nicponia, przez net to najwyraźniej nie idzie ;-)

    Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  32. Pozdrawiam, gratuluję charakteru i życzę powodzenia. Ja zostaję dopóki mnie leń adminek nie wykosi - właśnie pokolorowałem wszystko co 'pod' :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Sympatycznie tu.
    Przyłączam się dożyczeń, ale jak zwykle przyziemny jestem. Zatem do rzeczy.

    Tezeusz pracuje na projektem o nazwie "Gaduła", o czym wiesz lepiej ode mnie. W jego blogu pojawił sie wpis niejakiego "rappaporta":
    ----------------------------------
    http://tezeuszpl.salon24.pl/index.html#comment_211299
    ----------------------------------
    Coś tam na temat tego wpisałem. Myślę jednak, że Twój głos będzie w przedmiotowej sprawie donośniejszy. Oczywiście jeśli uznasz, że warto reagować.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  34. godny upamietnienia wpis autora azraelskiej prawdy po wymuszonym przez czytelników saloonu powrocie do tegoż:
    'A wróciłem - bo mam nadzieję, że pp. Janke zrobią coś, aby poziom Salonu wrócił do normy.'

    No i wrócił:)

    P.S. Freeman - ale chyba nie dałeś się spić saloonowcowi chyba?

    OdpowiedzUsuń
  35. Pozwole sobie tu wkleić mój komentarz,który jest kasowany na blogu tego "pieska"lub tej "panienki"

    PAPIEROWA MIŁOŚĆ mad doga

    To,że lewicowców nikt nie kocha to wszyscy wiemy,ale
    żeby dostać kosza od "papierowej dziewczyny"i z tego powodu robić przerwę techniczną???
    Różne są zboczenia przerw technicznych!!!



    "Ale mam nadzieje, ze Bogna
    (ta ze zdjecia rzecz jasna, choc Leski twierdzi, ze prawdziwa Bogna jest zgrabniejsza i co powiesz koteczku)
    odwzajemni moje uczucia,

    bo jak nie, to na znak protestu, skasuje bloga!!!..."

    2007-05-04 01:33Mad Dog

    OdpowiedzUsuń
  36. I co tam słychać Freemanie? Wracasz do Salonu?

    OdpowiedzUsuń