2011-08-05

A. Lepper nie żyje

Był obiektem niezliczonej ilości dowcipów, często prymitywnych, czasem błyskotliwych. Zasłynął jako "współczesny Robin Hood" akcjami z blokadami dróg, wysypywaniem importowanego zboża na tory, chłostą na komorniku, który pojawił się zlicytować zadłużonego rolnika.

Ostatnie lata jego życia, to z jednej strony niedoceniona IMHO działalność na stanowisku ministra rolnictwa, wicepremierostwo w koalicyjnym rządzie PiS-SO-LPR, seks-afera z udziałem pewnej pani, nie mogącej doliczyć się swoich dzieci i ich ojców.

Zresztą wszyscy to wiedzą, po co o tym pisać.

We wczesnych latach 90-tych poszedłem z ciekawości na spotkanie przedwyborcze z Andrzejem Lepperem i wdałem się tam w długą "pyskówkę" z późniejszym liderem chłopskiej partii. Jako zaprzysięgły wówczas "korwinista" z radością wyłapywałem wszelkie "socjalizmy" w poglądach Leppera i niemiłosiernie zeń szydziłem. Zresztą nigdy nie pozbyłem się dystansu do osoby szefa "Samoobrony". Dystansu, w którym przeważało poczucie wyższości zaprawione spora dozą ironii. Głupie, ale to prawda.

Z czasem, kiedy troszkę odszedłem od schematycznego, odlanego w sztywną formę ideologii, myślenia i mniej interesowało mnie to, "kto mówi", a więcej "co mówi", w pewnych kwestiach przyznawałem Lepperowi rację. Może nie zgadzałem się z receptami na poprawę pewnych sytuacji, jednak z diagnozami - i owszem.

A dzisiaj to już nie jest ważne. Andrzeja Leppera nie ma. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle dla polskiej polityki. Z pewnością był postacią barwną i nietuzinkową, jakkolwiek by nie oceniać jego politycznej działalności i kariery.

Szczere kondolencje dla rodziny i przyjaciół Zmarłego od kogoś, kto zdecydowanie nie był Jego zwolennikiem. Niech spoczywa w pokoju.

11 komentarzy:

  1. +
    Ale mnie cos sie kloci z logika.Ja oczywiscie "czarnego smoka" sie dopatruje,bo tak mam.Nie mieszkal od kilku miesiecy w swoim domu,tylko w siedzibie partii-whay???
    Obejrzalem wlasnie migawke Kaczmarka jak promienial/afera gruntowa/.
    I w ogole jakby wszystkim spadl kamien z serca.
    I don`t fucken no...

    OdpowiedzUsuń
  2. I tak zupelnie IHMO.
    Interesujesz sie zuzlem?To zobacz/wujek gugiel/,kto w Polsce jest wlascicielem kazdego klubu od II do ekstraklasy.Wlascicielem nie jakims tam prezesem.

    Wracajac do Leppera..............
    Moze nie,bo wyjdzie chujowo,a nie chcialbym w obliczu smierci itd...
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  3. No i czytam.
    Kaczor bedzie winny tej "samobojczej" smierci.
    Jeszcze raz powtorze,jaka ulge wyczytalem z mordki mojej Kaczmarka/afera gruntowa/,a Jarek mial dzis zeznawac.Ty chlopie,tam sie tak nie zakonczy,bo dzieci sie upomnialy w prokuraturze...
    Ja pewnie pojebany jestem,ale powiesili A.Leppera by wieksze zarzuty Kaczorowi stawiac.To oczywiscie moja opinia.
    Chyba te OBOP-y inne sondaze wiedza co maja,ze jada w tzw."rympal"
    Jeszcze raz powtorze-"afera gruntowa",Kaczynski dzis zeznawal,a jak w jednym z wywiadow mowil,poprosi sad o zdjecie z niego tej klauzuli tajnosci,ktora jest przypisana najwyzszym osobnikom w Panstwie.

    Nic nie dywaguje....
    PS
    Pozdrawiam i nic mnie nie rusza,bo wczoraj skonsumowalem kebaba,choc ciezko bylo

    OdpowiedzUsuń
  4. Stary, reakcja mendiów była do przewidzenia. Chamstwo tej reakcji i brak szacunku dla śmierci człowieka - również.

    Lepper kiedyś mówił w sejmie, jak go odwoływali z wicemarszałka (2001), że ma ciekawe dokumenty o przekrętach in łapówach w PO, SLD, PSL. Twierdził, że są dobrze zachomikowane i jak mu się coś stanie, to dotrą do opinii publicznej. Rzucał ciekawymi datami, miejscami spotkań, nazwiskami... Takie papiery, jeśli je faktycznie miał, mogły pochodzić tylko od specsłużb. Tak dokładnych informacji, co do godziny wręcz, nie mogła zdobyć partia.
    Może być ciekawie.
    Psy zaczęły się na serio gryźć pod dywanem.

    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokladnie.
    Nie wierze/ja mam chuj do powiedzenia/,ze Lepper wychustal sie z................
    Nawet mi sie nie chce dywagowac.
    Po prostu pokazali co moga-kumasz???

    OdpowiedzUsuń
  6. Kumam. Zresztą ci, dla których się urządza takie demonstracje (o ile to demonstracja), doskonale to wiedzą...

    OdpowiedzUsuń
  7. Smierc czlowieka a w takim przypadku czlowieka z karta jak wszyscy wiedza do konca nie rozegrana,budzi pod dywanem poruszenie.
    Ja sie raczej utwierdzam w przekonaniu,ze to byl czlowiek Millera.Kim ta sowiecka suczka byla,to mozeby popytac TW Jaskierni pseudo Wacek.Wtedy kurwy autentycznie zamietli to pod dywan
    ...w sumie pacholece sa te podrygi roznych oddelegowanych co do znajomosci piora pozal sie Boze dziennikarzy.Znaczy sie-goraco pod dupa/czytaj portfel/.

    OdpowiedzUsuń
  8. A moja Kobitka powiedziala,ze bedzie sie modlila za Dusze,ale Ona taka staroswiecka..i nie wie,ze w obecnych czasach gazociag Ural-Rostock jest/z pominieciem Polski/zwyklym siedemdziesiatym rozbiorem tego mego pieknego Kraju.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze raz.Wiem ze nic nie wiem,ze se tak sentecjonalnie polece.Mimo wszystkich prob,to byl czlek wystrugany w zaciszach gabinetow Millera i dla niego sluzyl.
    Nie na darmo czlonek bez czlonka w ostatnich wyborach startowal z list Samoobrony.
    Tak to widze.A kto go zrobil wicemarszalkiem sejmu?Ja wiem,ze wmawia nam sie,ze pamiec mamy na poziomie pantofelka,ale...
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  10. masz linke.Jak bonie dydy wczesniej nie czytalem!
    http://niezalezna.pl/14251-andrzej-lepper-nie-zyje
    I tak to jest.W ktorym to roku zostal zamordowany Papala i jakos ciagle kreci sie w tle ten czlonek bez czlonka???
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wydaje mi się, że Lepper był człowiekiem Millera. Jakieś koneksje były, ale od pewnego momentu AL jakby się zerwał z uwięzi. Przynajmniej z uwięzi Millera. Rzuć okiem na ten tekst: http://wgadowski.salon24.pl/330894,czy-nie-za-duzo-tych-samobojstw

    Pozdro

    P.S. A Twoja lepsza połowa ma rację. I się ciesz, że jest taka "staroświecka" :) Ukłony dla Niej!

    OdpowiedzUsuń